Zarówno umowa o dzieło jak i umowa zlecenie są umowami cywilnoprawnymi, a zatem nie zobowiązują pracodawcy do odprowadzania składek, choć można spotkać się z wyjątkami. Najczęściej jednak, w ramach tych umów nie masz co liczyć na urlop i ubezpieczenie.
Wyjątki – kiedy i jak można zyskać ubezpieczenie zdrowotne?
Jak już wspomniano, istnieją sytuacje wyjątkowe, które zapewniają nam opłacanie składek zdrowotnych, nawet w sytuacji zawarcia umowy o dzieło. Pierwszy taki wyjątek pojawia się w sytuacji, gdy zawarta została umowa o dzieło z pracodawcą, z którym posiadamy zawartą już umowę o pracę. Taka sytuacja zmusza pracodawcę do opłacania składek zarówno z tytułu umowy o pracę jak i umowy o dzieło/zlecenie.
Jeśli ta sytuacja jednak nie jest Twoją sytuacją, zawsze możesz zdecydować się na dobrowolne opłacanie składek. Musisz jednak pamiętać, że w takiej sytuacji całość kosztów pokrywasz Ty jako pracownik, z własnych dochodów. Oznacza to, że sam musisz zgłosić się do ZUS by zawrzeć stosowną umowę, która obejmie Cię ubezpieczeniem społecznym.
A może inne wyjście z sytuacji?
Nie musisz decydować się na zawarcie umowy z ZUS, by zyskać ubezpieczenie zdrowotne. Obawiam się, że nawet jeśli byś chciał, to okazać się może, że wysokość składki jaką będziesz musiał opłacić najzwyczajniej w świecie nie będzie w zasięgu Twojej kieszeni. Możesz zawsze zdecydować się na wykupienie ubezpieczenia zdrowotnego w prywatnej firmie ubezpieczeniowej takiej jak Aviva. Masz możliwość wykupienia pakietu medycznego bądź np. ubezpieczenia na wypadek poważnego zachorowania. Wykupienie ubezpieczenia prywatnego jest o tyle korzystne, że możesz dopasować go zarówno do swoich potrzeb finansowych jak i Twojego stanu zdrowia. Możesz porównać wiele ofert, sprawdzić co poszczególne pakiety zawierają i wybrać odpowiedni – niekoniecznie najdroższy, umożliwiającego dostęp do pełnej diagnostyki.
W przypadku braku ubezpieczenia zdrowotnego warto porównać kilka wariantów i wybrać ten najkorzystniejszy. Pamiętajmy jednak, że ubezpieczenie zdrowotne zawsze warto mieć w zasięgu ręki.